Santiago de Compostella / Porto / Lizbona

Był jednego lata plan przejechać całe wybrzeże od Santiago de Compostella do Lizbony, spać w samochodzie, pić ciepłe piwo i jeść czerstwy chleb. Miałam wtedy strasznie stary i wadliwy aparat pentacon six, który we właściwych rękach z powodzeniem mógł służyć za broń 🙂 Zdjęcia powychodziły mało idealnie ale wszystkie, które zrobiłam potem, nie były dla mnie tak ważne jak te. Klimat miast portowych, ciągły dostęp do oceanu, świeże ryby, liczne kawy wypite w zrujnowanej Alfamie sprawiły, że kilka lat później wciąż uważam, że serce Europy bije właśnie tutaj.

 

B

C

a

K

G

F

I

H

10 5 7 000006 9 pies

6

 

Ostatnie wpisy

zoska Opublikowane przez:

Brak możliwości komentowania.